Po półrocznej przerwie…

Dzisiaj pierwszy raz w tym roku zeszliśmy na wodę. Pływaliśmy tylko półtorej godziny w porcie, ale i tak było fajnie. Było zimno ,więc ciepło się ubraliśmy. Robiliśmy zwroty od pomostu do statku. Oczywiście nie obeszło się bez chlapańca. Gdy  zeszłam na brzeg byłam cała mokra :D . Aris (pies trenera) cały czas przymierzał się do skoku do wody, czego mu nie wolno robić. Pewnie chciał z nami popływać :) Za dwa tygodnie jedziemy do Charzykowy na regaty otwarcia sezonu!!! Już nie mogę się doczekać! Pewnie będzie fajnie, jak zawsze. Ostatnio w Charzykowie byliśmy na bojerach. Ale bojery to nie to samo, co opytmisty. Mam nadzieję, że w Charzykowie będzie ciepło i zastaniemy tam trenera z Arisem :D !!! Pozdrowienia dla trenera z deszczowej Łeby!

Skomentuj

Komentarze

  1. paulinaa100898

    też sie nie moge doczekać !!! <33

Dodaj komentarz

Adres elektroniczny nie będzie publicznie widoczny.

*

*