Dzień wiosny
Hej! Dzisiaj pierwszy dzień wiosny kalendarzowej. Czujecie to?? Może nie jest zbyt ciepło, ale łódki już czekają w hangarze. Na pierwsze zejście na wodę w tym roku zostajemy w Łebie. Już nie mogę się doczekać, kiedy założę krótkie spodenki, krótki rękawek i japonki. Ale jeszcze trochę muszę poczekać . Kto by nie chciał już wakacji. Nie będzie już kartkówek, klasówek itp. Trzeba jeszcze trochę wytrzymać. Na razie muszę nacieszyć się treningami z Panem Stasiem (bo trener Karol wyjechał na Majorke). Nie ma co narzekać, zostało 9 dni do otwarcia sezonu żeglarskiego.
Jula to już niedługo ;DD